Ja wymiękam...

Dziś po prostu musze podzielić się nowościami.

Poszłam do urzędu miasta po elektroniczne ID.
Na mojej szczęście Anna zaoferowała się, że pójdzie ze mną w charakterze tłumacza. Całe szczęście, bo byłoby ciężko.

Kolejki w urzędzie minimalne, nie wiem czy czekałyśmy 3 minuty.
Mój adres oficjalnie został zmieniony. Dostałam kolejny poświadczający moją belgijską rezydenturę papier.
Tak, mogę dostać elektroniczne ID ale byłoby lepiej gdybym poczekała na zmianę adresu.
Jeśli mi się spieszy, to nie ma problemu, mogę to załatwić dziś.
Zdjęcie.
Ale jak to zdjęcie, dałam wam już dwa! A, trzeba kolejne tamte poszły gdzieś indziej? I nie były skanowane i nie ma do nich dostępu? Aha. Ale ja nie mam zdjęć. Jest automat? Super...

Automat nie działa. W drugim... coś się zawiesiło po zrobieniu zdjęcia i się zrestartował. Anna poszła  poprosić o pomoc. Po chwili wraca i mówi: jest trzeci automat i mamy żeton. OK. Poszło.
Mam już zdjęcia. Od razu sześć, będzie na zmianę adresu i na wszelki wypadek. Te przynajmniej robione z normalnej wysokości i można powtórzyć jak się komuś bardzo nie podoba. (To jedno lepiej niż w US, ale na tym koniec).

Wracam ze zdjęciem do okienka. Jeszcze podpis, 26 € i... za dwa tygodnie przyjdzie pocztą kod i z nim mogę przyjść do urzędu po ID.
Zaraz: Gdzie? Za dwa TYGODNIE?
Przecież to jest elektroniczne (!) ID. Wstawić zdjęcie, wstawić podpis, wysłać mailem? Czy to takie trudne?
Najwyraźniej tak.

Ech, gdzie ten system gdzie od ręki wydają papierowe prawo jazdy! Jakoś podświadomie właśnie tego oczekiwałam: pliku przesłanego mailem.
Od razu.
Przecież było gotowe! Nawet widziałam jak będzie wyglądało!
Nic dziwnego że na plastikowe czeka się pół roku...
Ciekawe czy za nowe elektroniczne ID z nowym adresem też mnie skasują 26 €?


Teraz jeszcze ważniejsze pytanie: czy listonosz wrzuci kopertę do skrzynki podpisanej innym nazwiskiem niż moje?

No to sobie poczekamy na ten internet...

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Modowe zawirowania i impreza u pani ambasadorki.

Post zbiorczy na różne tematy

Szukania pracy ciąg dalszy