Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2019

Najwyższy szczyt Belgii czyli spacer po bagnach

Obraz
Prawie niespodziewanie przyszedł jeden z nielicznych świątecznych wolnych dni w Belgii, 30 maja, czwartek. Ewa zapracowana, ja oczywiście pracujący w piątek, w sobotę tropienie... Ponieważ doświadczenia nie idą do końca zgodnie z planem, jak to nauka sobie, a życie sobie, i wyszło że nie ma na czwartek komórek do doświadczeń, mieliśmy czas na dłuższy wyjazd. Padło na planowany już od jakiegoś czasu najwyższy szczyt Belgii. Pojechaliśmy, popatrzyliśmy i... poszliśmy na spacer po otaczających bagnach. Dość miła pani w informacji turystycznej poinformowała nas, że wprawdzie na "główną" trasę z psem wchodzić nie wolno, ale omijając jej część już można. Wyszło przy tym, że pracowicie znaleziona przeze mnie trasa, wydrukowana, została w domu. Mieliśmy więc tylko lokalną książeczkę i wskazówki, wybiórcze i niedopasowane do naszych oczekiwań. Wprawdzie wyznaczone są szlaki spacerowe wokół, ale... nie ma żadnej ich mapy. Belgijska niechęć do zobrazowania przestrzeni j