Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2020

Update, bo dużo czasu minęło.

Obraz
Czas zaczyna się nam kończyć. Mój kontrakt kończy się w połowie kwietnia. Z jednej strony bardzo się cieszę, bo jednak nie podeszła nam ani Wallonia, ani mnie towarzystwo w pracy. Od szefostwa, z którym trzeb obyło o wszystko walczyć, (Niby dostałam wszystko o co prosiłam, ale tez nie prosiłam o cuda, tylko niezbędny sprzęt i jedną zaufaną osobę do pomocy na 4 dni) po współpracowników, z których części wciąż nie pamiętam nawet imion, a na tych z którymi miałam pracować totalnie się zawiodłam. Szef wymyślił dodatkowy eksperyment pilotowy, a przez to wiem już, że całego projektu nie skończę. Mam nadzieję, że zamknę część pilotową i doświadczenia z klasyczną radioterapią a wyniki będą na tyle dobre, by opłacało się zrobić ostatnie doświadczenie. Tak czy inaczej, dla mnie wciąż ma szansę się to skończyć bardzo dobrze.  Jak na razie wszystko idzie dobrze i do połowy kwietnia powinnam się wyrobić. Teraz pytanie co dalej. Na razie - nie wiem. Póki co brakuje czasu na wszystko. Wysłanie