Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2024

Przesilenie

Obraz
 Z okazji zimowych wakacji - jak w Trince nazywamy święta (większośc to ateiści, Hayri jest muzułmaninem) - Trince jest zamknięte. Do 2 stycznia włącznie. O ile dobrze zrozumiałam to trzeciego przychodzimy tylko na imprezę (co jest logiczne, bo w jeden - jedyny piątek nikt nic nie zrobi.) Impreza ma być zrzutkowa - dania z różnych kultur. Pewnie zabiorę ruskie pierogi. Jest to trochę wbrew moim przekonaniom (bo ser), ale jak mają spróbować, niech mają coś naprawdę smacznego. Swoją drogą, trzeba zweganizować recepturę.  Wracając do wakacji z okazji przesilenia zimowego/świąt/cokolwiek kto obchodzi, korciło mnie, żeby się wybrać do Hiszpanii. Ale finansowo jeszcze się nie odbiliśmy, a na krótki wyjazd robić te kilkanaście godzin trasy z psami nie bardzo był sens. W okolicy wszędzie pada, więc pomyśleliśmy o polskim zachodnim wybrzeżu. Nawet zarezerwowaliśmy domek... ale właściciel nam odwołał rezerwację. Z tego wszystkiego zostaliśmy w domu.  Tyle z tego pożytku, że ja przy...

Trince

Obraz
 Już dwa tygodnie pracuję.  Tak po prawdzie, to się uczę, ale mi za to płacą. :)  Na razie ćwiczę transfekcję z nanocząstkami złota, żeby dojść do wprawy, poznać dokładnie protokoły i uzyskać precyzję dającą odpowiednią powtarzalność, zanim zacznę testować coś zupełnie, zupełnie nowego, czego jeszcze nikt nie próbował. Po prostu wyniki musza być tak wiarygodne, jak to możliwe.  Oprócz sensownej pensji dostaję jeszcze bony żywnościowe, o wartości cos około 7€, czyli mniej-więcej równowartość lunchu dziennie na specjalną kartę, eco checki, czyli na podobną kartę kasę do wykorzystania na zakupy w sklepach ogrodniczych. (250 € z eco checków z VUB szybko znalazło u nas zastosowanie) i mam opłacone przejazdy na trasie praca - dom, a to pewnie co najmniej 300€ miesięcznie.  Atmosfera w pracy jest taka, jakiej nigdzie i nigdy nie było. Powoli, spokojnie, bez pośpiechu i nacisku. Bez zostawania po godzinach (a raczej z tendencjami do wykopania mnie wcześniej "bo na noc n...